Dobra dzisiaj następny okaz z Piotrkowskiej klasyczny w formie i treści. Nic mu nie można zarzucić aczkolwiek jestem fetyszystą abstrakcji i nie bez oporów przesuwałem stojące obok meble żeby oczyścić kadr. Jednak jako całość graf przyjemnie zaskakuje. Ogólnie dobra robota.
I wariacja.
Na razie tyle jutro dokładka. Pzdr.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz